W maju pod logiem Anime Gate pojawi się na półkach sklepowych jeden z największych przebojów anime ostatnich lat - seria
"Ergo Proxy".
Pierwszy krążek z odcinkami 1-5 pojawi się w drugiej połowie maja. Cała seria będzie się składała z 4 DVD (DVD 1: odcinki 1-5, DVD 2: odcinki 6-11, DVD 3: odcinki 12-17, DVD 4: odcinki 18-23), a emisja całej serii powinna się zakończyć do jesieni 2007.
Jeden krążek
"Ergo Proxy" będzie kosztował 39 pln i zostanie wydany (podobnie jak
"Appleseed" oraz
"Karas") w kartonowym, lakierowanym pudełku.
Oto Romdo ? kraina obiecana, gdzie ludzkość miała w końcu odnaleźć swój raj utracony. Gigantyczna, zamknięta szczelnie pod kopułą megametropolia, ostatnie miejsce na zniszczonej i umierającej planecie, gdzie nasza rasa może prowadzić normalne życie. Na pierwszy rzut oka, życie w Romdo wydaje się faktycznie spełniać wszystkie warunki doskonale zorganizowanego i szczęśliwego społeczeństwa ? wszechobecna automatyzacja, połączone w globalną sieć komputerową androidy służące ludziom pomocą, ochroną i rozrywką, kontrola urodzin, porządek, pełna kontrola władz nad przestępczością. Jednak już jedne z pierwszych scen uzmysławiają nam również, że prawda wcale nie jest taka kryształowa, jak zdaje się to pojmować opinia publiczna, która ? jak wszystko inne ? znajduje się pod ścisłą kontrolą rządu.
Pewnego dnia, w jednej chwili, w to doskonale zorganizowane społeczeństwo, wkracza chaos. Z tajnych laboratoriów Romdo wydostaje się na wolność istota, która zmieni świat. A właściwie, już dawno temu go zmieniła, tyle że niewielu ludzi dysponuje na tyle rozległą wiedzą, aby zdawać sobie z tego sprawę. Jak by tego było mało, w Romdo dochodzi do serii brutalnych i tajemniczych morderstw. Lil, córka jednego z najpotężniejszych ludzi w mieście, rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, gdy nieoczekiwanie staje twarzą w twarz z mistycznym stworzeniem.
Na domiar złego, wszechobecne w Romdo autoreivy (androidy) nawiedza epidemia Cogito, wirusa, który obdarza je uczuciami, świadomością swego istnienia, co z kolei doprowadza do powolnej, acz nieuchronnej katastrofy istniejącego w Romdo porządku. I tu pojawia się tajemnicze słowo ? Proxy.