Po pierwszych odcinkach mam kilka wrażeń:
1) Dialogi - zbyt formalne, sztuczne, nadęte (rozumiem, że niektóre sytuacje tego wymagają, ale bohaterowie porozumiewają się ze sobą niemal cały czas w ten sposób). Brakuje w nich luzu, dowcipu czy ironii oraz takiej zwyczajności, czegoś co sprawia, że wierzy się w...
Serio? Jeszcze jeden? Dziesięć minut zmarnowanego czasu, bo ktoś pomyślał, że, co jak co, ale przecież za dwudziestym razem to już na pewno będzie dla widza ciekawy proces. Dialogi miejscami przeciętne i to niestety czuć. Reszta w porządku, szczególnie sceny ze smokami.
Zdecydowanie nie jest to serial taki jak GOT lecz zupełnie inny! Mnie się mniej podoba ale kto co lubi
Po tym skoku w czasie czuć to napięcie między bohaterami, będzie ciekawie, szczególnie, że już się spiskowanie na poważnie zaczyna.
Muszę przyznać że w pierwszym sezonie rodu smoka nie dotrwałem do końca sezonu bodajże skończyłem go na czwartym piątym odcinku, jestem prawdziwym fanem Gry o tron ale ród smoka..... Powiem tak ród smoka mnie na razie rozczarował, serial nie spełnił moich podstawowych oczekiwań w stosunku do poprzedników nie ma tego...
więcej
Obejrzałem 5 odcinków i musiałem zrobić sobie przerwę. Nie dlatego, że sezon jest przegadany, wszak intrygi dworskie były ważną częścią Gry o Tron i na długo zanim DeDeki zepsuli ten serial niekończące się dysputy w ogrodach Królewskiej Przystani były memem.
Co więc mi przeszkadza? Sposób w jaki prowadzą postacie....
Jeszcze nie oceniam, więc póki co bez punktacji, ale niestety jak w tytule pierwszy odcinek nie napawa optymizmem. To po prostu taka słabsza wersja GOT ze statystami w roli aktorów, nudnymi bez charakteru nie ma podjazdu do barwnych ciekawszych postaci z pierwowzoru. Smoki występują bardziej w roli maskotek, aniżeli...
więcejSłabo. Jestem szczerze zawiedziony. Chyba kryzys na Taiwanie przyczynił się do tego, iż procesory graficzne chodzą tu na zwolnionych obrotach. Efekty na poziomie polskiej wersji serialu Wiedzmin. Świat i kino zamiast iść naprzód znowu 2 kroki w tył. Tylko tęczowe flagi powiewają dostojnie
Pomijając fakt, czy ta scena się komuś podobała czy nie (przypuszczam, że tak jak mi większości jednak nie przypadła do gustu, trochę bez sensu i kompletne zatracenie w budowaniu postaci Rhaenys) ale na Boga…
Serial za tyle milionów dolarów a CGI co najmniej jak film klasy B. Szczególnie scena, gdy Rhaenys...