Gdy kobieta ( Grażyna Szapołowska), w której zakochał się młody Tomek ( Olaf Lubaszenko) kładzie na swych kolanach jego dłoń , pyta się czego chce więcej skoro ją niby kocha , Tomek odpowiada jej tylko ; ,,kocham panią''.
Piękne przedstawienie tajemnicy miłości ; bo kochać to dawać a nie oczekiwać . Warto obejrzeć ten...
Zaskoczyło mnie całkowicie inne zakończenie szóstej części Dekalogu, a ,,Krótkiego filmu o miłości". To pierwsze zakończone słowami Tomka: ,,Już pani nie podglądam..." Cały czas głowie się co to znaczy. Czy te słowa to to samo co: już pani nie kocham? Miłość się skończyła? Czyli, czy to była miłość naprawdę, czy...
Szczerze to ja jeszcze nie widziałem filmu, w którym ktoś kto kogoś kochał, robił by to naprawdę i prawdziwie. Zwykłe pożądanie, obwinianie Szapołowskiej za złamane serce Lubaszenki jest chore. Ona mu uświadomiła co na prawdę czuje. Jednak najciekawsze w tym była postawa Szapołowskiej, nie chciała być podglądana, ale...
więcejJeżeli oglądać tę historię to tylko w Krótkim filmie o miłości.
Dekalog VI nie zawiera dwóch najważniejszych i wg mnie najbardziej poruszających scen:
1. Gdy Tomek stoi na dachu bloku, w którym mieszka Magda.
2. Zakończenie, gdy Magda widzi siebie przez lornetkę, będąc w pokoju Tomka.
Dekalog VI polecam obejrzeć...
Chodzi mi o scenę podcinania żył, nie wiem czy jestem aż tak wykolejony, ale gdy
oglądałem film byłem pewien, że bohater właśnie amputuje sobie penisa, jestem jedynym
?
Wg mnie nie taki wspaniały jak wszyscy zachwalają. Pomysł na scenariusz i może był dobry, ale mnie się nie spodobał. Wrażliwy chłopiec podglądający kobietę swoich marzeń? Banał, aczkolwiek mógł zaciekawić. I zaciekawił, jednak mógł bardziej to zrobić. Może przez wprowadzenie narratora? (tak tylko się zastanawiam)....
Ktoś mi powie, w którym momencie filmu pojawia się Piotr Machalica jako Roman z Dekalogu IX? Nie pamiętam jego obecności w tym filmie.
Od jednej "plomby" w gębę nie można mieć jednocześnie rozciętej wargi i podbitego oka. W dodatku nie od tej strony, z której padł cios - ale to akurat dość częsta wpadka charakteryzatorska :)
Poza tym film - klasyk. Zresztą jak cały cykl.
No ok, tytuł może na wyrost, bo jeszcze 4 części przede mną, ale ta wyraźnie odstaje od reszty. Nie ma takiej głębi psychologicznej jak poprzednie, a dramat chłopca zakochanego w dziwce jest niczym w porównaniu do raka, zdrad, skomplikowanych relacji ojciec-córka, morderstw i wielu innych rzeczy pokazanych wcześniej....
więcejGenialny, jak dla mnie numer 2 wsrod Dekalogu (zaraz po II). Szczegolnie dobrze nakreslona postac mlodego Tomka, niesmialego, niewinnego, szczerze kochajacego, choc o milosci nie majacego pojecia. Szapalowska w roli kobiety bawiacej sie miloscia rowniez wypadla znakomicie. W przypadku Dekalogu VI zdecydowanie wole jego...
więcej