PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=737226}

Droga do wyzwolenia. Scjentologia, Hollywood i pułapki wiary

Going Clear: Scientology and the Prison of Belief
7,2 3 356
ocen
7,2 10 1 3356
6,6 7
ocen krytyków
Droga do wyzwolenia. Scjentologia, Hollywood i pułapki wiary
powrót do forum filmu Droga do wyzwolenia. Scjentologia, Hollywood i pułapki wiary

Oglądając ten dokument, byłam już po obejrzeniu innej produkcji HBO, serialu o sekcie NXIVM i uderzyło mnie, jak wiele podobieństw jest między nimi. Oczywiście nie da się porównać majątku scjentologii z tym ruchem, ale sam mechanizm założenia obu biznesów był taki sam. Zagubieni ludzie z artystycznymi duszami, zwabieni rozwojem osobistym i wizją kariery, podporządkowali całkowicie swoje życia obu ruchom. Większość tych ruchów couchingowych opiera się na podobnych gównianych gadkach, byle by udało się wyciągnąć jak najwięcej kasy od uczestników. Niesamowite, że ludzie siedzą w tym gównie po uszy przez tyle lat. Nie wiem też, co by się musiało wydarzyć, żeby ludzie tacy jak Travolta czy Cruise stamtąd odeszli. Travolta stracił syna przez ich teorie, a prawdopodobnie opóźniono też diagnozę jego żony, Cruise'owi zniszczyli trzy małżeństwa i zabraniają do dzisiaj widywać się z dzieckiem. A mimo to ci ludzie tam nadal są. Ten dokument nieco rozjaśnił, dlaczego nie chcą odejść, ale mimo to nie mogę tego nadal pojąć

tolerancja91

Chcesz wiedzieć dlaczego? Gdyż założyciel NXIVM podziwiał pewną pracę L. Rona Hubbarda tzn. książkę "Dianetics", która zapoczątkowała cały ruch kultów bazujących na niej swe oparcia. (Jak interesuje Cię tylko ten temat to przejdź do drugiego akapitu, tam opisuje tylko relacje NXIVM z scjentologią i są na to źródła). Dużo innych kultystów wzięło ów książkę i jej niesprawdzone teorie (i naukowo i empirycznie, typ zbłaźnił się na pokazie jak jego książka wszystko odmieni przy 6000 osób na żywo, żadna z technik nie zadziałała" Jednak większość kultystów wzięła to jako swoją bazę, pozmieniała pare rzeczy, dodała własny "spin" na początek i koniec bo one muszą się różnić, parę rzeczy tu i tam się zmieni, coś usunie, coś doda. Wytnie się 1/3 z "Dianetics" zedytuje to ich wizji i cyk, mamy biblię nowego kultu. Dlatego ten cep wyrządził wieeeele szkód poza samą scjentologią, napisał "dzieło" tak pseudonaukowego szrotu, że kilkanaście kultów powstało na jej podstawie.

Co do NXIVM, nie da się tu zapostować zdjęć, ale jest fajny diagram pokazujący z czego NXIVM przynajmniej nie brało 1/2 swoich "nauczań" z ów książki, a miało wiele wpływów. Czerpali oni swoją terminologię/zachowania i metody i mimo że największym wpływem jest ów "Dianetics" Hubbarda to jest tego dużo więcej. Znajdziesz go wpisując "NXIVM teachings drew upon diverse influences" w google, wejdź w zdjęcia i będzie to pierwszy i jedyny wynik. Jeżeli nie wyskoczy to jest to jedno z pierwszych zdjęć na angielskiej Wikipedii założyciela NXIVM Keith Raniere'a, więc na pewno znajdziesz. A skoro interesuje Cię ten temat to na pewno będziesz ciekawa skąd czerpał inspiracje.

Not so fun fact.
Pierwszą styczność z całą tą szkodliwą pseudonauką niszczącą życia Hubbard miał szczęśliwie zaprzyjaźniając się z Johnem Whiteside Parsonsem - wyznawcą kultu Aleister Crowleya oraz członkiem (O.T.O) tak jak jego mesjasz. W którego willi Hubbard został nie mając się gdzie podziać po WWII po zostawieniu żony i dwójki dzieci. Hubbard w końcu okradł Parsonsa z około $20 tys. oraz nawet jego żony, co spowodowało u niego długi takie że w musiał pozostawić willę w zastaw. Więc wszyscy kultyści nie mieli za grosz honoru.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones