Jessica Lange, Carrie Fisher, Kathleen Quinlan i Amy Irving kandydowały do roli Stephanie.
Marilu Henner była kandydatką do roli Stephanie.
Ray Liotta i David Caruso ubiegali się o rolę Joey'a. Angaż ostatecznie otrzymał Joseph Cali.
Na początku filmu Tony pcha drzwi wejściowe do sklepu i wchodzi do środka. Tymczasem na drzwiach wisi tabliczka: Ciągnąć.
Pod koniec filmu, gdy główni bohaterowie siedzą na parapecie, Stephanie kładzie lewą rękę na lewej dłoni Tony'ego. W następnym ujęciu trzyma już jednak swoją prawą rękę na jego dłoni, choć nie miała czasu jej przełożyć.
Gdy Tony i Stephanie ćwiczą w studio do melodii "More Than a Woman", w lustrach co jakiś czas odbija się ekipa filmowa.
Gdy główni bohaterowie szykują się do próby w studiu, Tony bierze płytę zespołu Tavares i umieszcza w bębnie gramofonu. Widać wtedy, że igła, zamiast spokojnie osiąść na początku płyty, przesuwa się od razu na koniec. To dowodzi, że płyta tak naprawdę była uszkodzona, a muzykę dodano później.
Wchodząc po raz pierwszy do dyskoteki, Tony (John Travolta) 2 razy wita się z tym samym facetem w niebieskiej koszuli.
W końcowej scenie, gdy Tony rozmawia ze Stephanie w jej mieszkaniu, widać na ścianie cień mikrofonu.
W scenie, gdy główny bohater jeździ metrem po nocy, widać przystanki oznaczone jako "45th Street", a także "53rd Street". W Nowym Jorku metro nie zatrzymuje się na takich stacjach.
Zanim główni bohaterowie taranują samochodem bramę siedziby Barakud, szyby w drzwiach pojazdu są opuszczone. W momencie uderzenia są jednak podniesione, by na powrót stać się opuszczone w chwili, gdy chłopcy wskakują z powrotem do auta.
Nigdy nie miał miejsca wypadek opisany przez Tony'ego, dotyczący rzekomego robotnika utopionego w cemencie przy budowie mostu Verrazano-Narrows.
Podczas rozmowy Bobby'ego z Frankiem w Odysei z ust tego pierwszego pada pytanie: "Może mógłby to dla mnie zrobić?". Widać wówczas, że jego wargi nie wypowiadają tak naprawdę tych słów, co wskazuje na fakt, iż ta kwestia została dodana później.
Po zakończeniu pierwszej wspólnej próby Tony i Stephanie rozmawiają, spacerując ulicą. W kolejnych ujęciach torebka dziewczyny zmienia położenie, raz jest na jej lewym ramieniu, a raz - na prawym.
Po tym, jak Tony zostaje zwolniony z pracy, wychodzi ze sklepu i udaje się do samochodu w towarzystwie Bobby'ego C. Gdy idą ulicą wzdłuż sklepów, w oknie wystawowym jednego z nich widać wyraźnie tłum gapiów skupionych na głównych bohaterach. Przez takie tłumy ciężko było nakręcić wiele scen "Gorączki...".
W scenie, w której Tony odprowadza swojego brata do samochodu i cała trójka, wraz z kierowcą, zaczyna pakować rzeczy do środka, na górnej części pojazdu widać cień mikrofonu.
W scenie na początku filmu, gdy wszyscy tańczą układ disco do melodii "Night Fever", widzimy Joeya obok Tony'ego. Tymczasem we wcześniejszym ujęciu Joey wyszedł poflirtować z nowo poznaną dziewczyną do samochodu.
Gdy Frank Manero wychodzi wraz z bratem z domu (w czasie ich rozmowy o przyszłości Tony'ego), w poszczególnych ujęciach zmienia się model pojazdu, jakim Frank odjeżdża do nowego miejsca zamieszkania.
Gdy na końcu filmu Bobby wspina się rusztowanie mostu, ma na sobie białe tenisówki. Po chwili jednak widać, że jego buty są całkowicie czarne.
Dwa razy widzimy to samo ujęcie, w którym główni bohaterowie wjeżdżają na most Verrazano.
Na początku filmu, gdy akcja po raz pierwszy przenosi się do dyskoteki, widać kilka osób przy barze, przy którym odbywa się taniec na rurze. W scenie rozgrywającej się tydzień później dokładnie te same osoby siedzą w ten sam sposób, w tym samych ubraniach - ten błąd spowodowany był faktem, że jednego dnia od razu nagrano dwie sceny.
Na początku filmu Tony rozmawia w sklepie z jednym z klientów (który wspomina o pośladkach swojej żony). Gdy kamera jest skupiona na mężczyźnie, jego twarz jest niezabrudzona, jednak w ujęciach z boku widać plamy od farby na jego twarzy i szyi.
Na początku filmu Tony spaceruje ulicami Nowego Jorku z puszką farby. W pewnym momencie bezskutecznie zaczyna zalecać się do młodej dziewczyny. Po tym, jak dziewczyna odchodzi, główny bohater pojawia się ponownie w miejscu, z którego przyszedł.
Po zakończeniu konkursu tanecznego Tony i Stephanie wychodzą z klubu i idą do samochodu. Widać wtedy, że tylna szyba jest podniesiona, jednak gdy bohaterowie wchodzą do środka, szyba jest opuszczona, po chwili zaś - znowu podniesiona.
Gdy koledzy Tony'ego (John Travolta) podjeżdżają do niego, w jednym z ujęć widać wyraźnie, że samochód prowadzi kaskader, a nie Bobby C (Barry Miller).
Tony budzi się w niedzielę rano i skacowany wstaje z łóżka. Widać wtedy, że nie trzyma niczego w rękach. Po chwili wstaje, podchodzi do lustra i kładzie wypalonego do połowy papierosa w popielniczce, choć we wcześniejszym ujęciu go nie miał.
Film był kręcony w Nowym Jorku (Nowy Jork, USA).
W 2003 roku trzyczęściowy biały garnitur, który nosił John Travolta w "Gorączce sobotniej nocy", zwyciężył w plebiscycie ogłoszonym przez magazyn "Choices" na najbardziej pamiętny kostium filmowy.
Początkowo Travolta chciał aby jego garnitur był czarny, a nie biały. Gdy jednak okazało się, że na parkiecie bardziej byłoby widać partnerkę Travolty niż jego samego, ten zdecydował się wystąpić w białym stroju.
Biały garnitur, w którym Travolta występuje w filmie, został sprzedany na aukcji za 145 tysięcy dolarów.
W czasie przygotowań do roli Travolta codziennie przez 3 godziny trenował taniec oraz biegał po 3 kilometry. W efekcie stracił na wadze aż 10 kilogramów.
Produkcję filmu na pewien czas zatrzymano, ponieważ Travolta musiał pojechać na pogrzeb swojej ówczesnej dziewczyny - Diany Hyland.
John Badham i 3 aktorzy grający przyjaciół Tony'ego z jego bandy celowo zataili część scenariusza, w której spadają oni z barierki na moście. Aktorka Donna Pescow nie wiedziała, co się stanie i naprawdę się przestraszyła, gdy mlodzieńcy z krzykiem spadli w dół. Jej reakcja na ich widok stojących bezpiecznie na dole i śmiejących się jej prosto w twarz była jak najbardziej prawdziwa, a kwestii "You f...ers!!" nie było nawet w scenariuszu.
Słynna solowa sekwencja taneczna Travolty mogła w ogóle nie dojść do skutku. Producenci filmu zamierzali wstawić jedynie zbiorowe sceny tańca. Travolta zagroził wtedy porzuceniem projektu, a producenci zmienili zdanie. Taniec Travolty do piosenki "You Should Be Dancing" do dziś pozostaje jednym z najsłynniejszych popisów tanecznych w historii kina.
Było niezwykle trudno nakręcić sceny na ulicach Nowego Jorku, jako że tłum rozmiłowanych w Travolcie fanek oblegał plan zdjęciowy uniemożliwiając jakąkolwiek pracę. Niektóre sceny były kilkakrotnie przerywane i wznawiane po dłuższym czasie.
Na niektórych wydaniach VHS utwory "Dr. Disco", "Disco Duck" i "K-Jee" zastąpiono zwykłą muzyką disco - przyczyną był spory o tantiemy dla twórców ww. piosenek.
Zdjęcia do tego filmu rozpoczęły się 14 marca i trwały do lipca 1977 roku.