Pierwszy sezon był w porządku, drugi zrobił na mnie duże pozytywne wrażenie... doskonale oddaje klimat Kinga, Lizzy kradnie show a to wszystko jako autorska historia na motywach książek. Polecam.
Czytając kilka komentarzy zaskoczyły nam dopiero jakieś klepki :-) !!!
Jeden z komentarzy zwrócił uwagę na ostatnią scenę sezonu, i to może być właśnie klucz. Bo co jeśli założyć, że główną bohaterką jest Misery ? Jeśli ostatnia scena jest pierwszą sceną filmu z 1990 - to wszystko zaczyna być logiczne i da się...
o co chodzilo w ostatnim odcinku,chodzi mi o siostre czy tez corke Joy. czemu zniknela i czy byla zmyslona przez glowna bochaterke
mam pytanie,bo chyba cos mi umknelo, co sie stalo z Joy? topila ja w tej wodzie? czy bylo to wszystko od poczatku jakies urojenie,bo na koncu jej corka,siostra znika,wtf... nie zalapalem.