Każdy odcinek miał napięcie,emocje i powagę sytuacji,nawet gdy można było usłyszeć żarty które podnosiły morale żołnierzy. Jest to jeden z najlepszych seriali wojennych jakie znam.
Każdy odcinek przybliża nam wszystkich żołnierzy. Oglądałem już tyle razy, że wiem jak który się nazywa, mimo, że prawie go nie ma na planie. :) Też uważam, że to najlepszy serial o II WŚ. I najbardziej boli mnie, kiedy dowiaduję się, że kolejny weteran tamtych dni odchodzi od nas. Chciałbym, żeby Polacy nakręcili podobny serial, o Kampanii Wrześniowej. Epizody z jakiejś kampanii, jakiejkolwiek polskiej jednostki. Przecież żyją jeszcze ludzie, którzy wtedy walczyli. Najbardziej męczy mnie świadomość, że tacy ludzie odchodzą, a my nawet o tym nie wiemy, a moglibyśmy wysłuchać tylu wspomnień.