Co za bzdura! Zgrabna fabuła ma to do siebie, że powinna być -- i w tym przypadku jest, _NOŚNIKIEM_ przesłania. Tutaj chodzi o to, że w życiu są rzeczy dwojakiego rodzaju -- do wyboru: te właściwe i te, które się dobrze sprzedają. Wybór należy do każdego z osobna. A odpowiedzialność będzie, jak zawsze, zbiorowa; nie tylko (czy dwa życia -- w filmie -- to jest tylko?...) jednostkowa. A poważnie: dobrze i zgrabnie zrobiony film z tezą. Polecam, jeśli ktoś chce przeżyć coś świeżego, na ekranie.